....MÓJ GRZEŚ, MOJA BANDA, MÓJ TRANSFUZJON, MOJE LATAJĄCE PSY I KOTY, MOJE OCHAJO, MOJE ŻYCIE.
Bestia bliska mojemu sercu.
posted by Aguska at 12:52 PM
Hmmm... nie ulega wątpliwości, że to moja facjata. To był fajny czas, wałesałem sięwłasnym samochodem po Nowym Jorku, ach ten Brooklyn. :-)))
czwartek, maja 12, 2005 1:03:00 PM
a wujek siemion to GRUBA RYBA:)
sobota, maja 21, 2005 12:54:00 PM
Prześlij komentarz
<< Home
Wyświetl mój pełny profil
2 Comments:
Hmmm... nie ulega wątpliwości, że to moja facjata. To był fajny czas, wałesałem sięwłasnym samochodem po Nowym Jorku, ach ten Brooklyn. :-)))
czwartek, maja 12, 2005 1:03:00 PM
a wujek siemion to GRUBA RYBA:)
sobota, maja 21, 2005 12:54:00 PM
Prześlij komentarz
<< Home