....MÓJ GRZEŚ, MOJA BANDA, MÓJ TRANSFUZJON, MOJE LATAJĄCE PSY I KOTY, MOJE OCHAJO, MOJE ŻYCIE.

niedziela, sierpnia 07, 2005

jak załoga W

jestemy jak zaloga W...
Wydmisie dwa jak Grzes i ja...
Grzes ma miliard w rozumie...
ja mam glos jak gozdziki...
ja kazdego dnia ubieram sie w pancerz z jego uczuc
i jestem jak Joanna D'arc...
zyjemy jak wielu z Was chcialoby zyc...
ale dla wielu zyjemy niezrozumiale...
zbyt halasliwie, zbyt chaotycznie, zbyt dziecinnie, zbyt malo dorosle...
......ale mamy swoj swiat i nikt nam go nie odbierze...
i tak na prawde nikt z Was, obserwatorow naszego codziennego zycia, nie moze powiedziec nic na temat zalogi W jak Wydmis, bo dzisiaj tylko my czcimy pierwsza rocznice slubu...chociaz jestescie teraz z nami...nasi najdrozsi...dziekujemy Wam za to, czym nas zaskoczyliscie...
...bo ja bez Grzesia zgine...bo ja bez grzesia po prostu nie wiem jak zyc...
...nic juz wiecej nie pisze...poza ty, ze Grzes jest mistrzem mixu i masteringu i zesracie sie jak dorwiecie w swoje sprzety grajace plyte TRANSFUZJON, ktora bedzie jak HARD OLDSKUL MADA FAKA FOLK!!!
GRZES, LOW JU DO BOLU!!!

7 Comments:

Blogger Agnisia said...

PIERWSZA!!!

niedziela, sierpnia 07, 2005 1:58:00 AM

 
Blogger Agnisia said...

Powiem tylko, że trzymać tak dalej! I tak jak powiedziałam, życzymy Wam miłości, szacunku i zrozumienia jeden drugiego. Reszta przyjdzie sama. Żyjcie dalej jak załoga W,jak Wydmisie dwa i tak jak chciałoby żyć wielu innych. Ja też... I tak będzie!
Cieszę się z tego, że mogę być z Wami na co dzień i za to dziękuję. A jednocześnie proszę o jeszcze. Żeby ta załoga W nigdy w życiu się nie skończyła i istniała forever!
Jeszcze raz WSZYSTKIEGO NAJLEPSIEJSZEGO!!!

niedziela, sierpnia 07, 2005 2:04:00 AM

 
Anonymous Anonimowy said...

NO PIEKNIE MOJA ZONKO. dobrze to wszystko ujelas... tak wyglada nasze zycie. "zyjemy jak wielu z Was chcialoby zyc...". niekiedy o tym zapominamy. a tak wlasciwie to mozemy sie tylko cieszyc.

zonko. niech to nasze zycie bedzie zawsze takie zajebiste. kocham cie kochanie moje :)

niedziela, sierpnia 07, 2005 2:11:00 AM

 
Blogger Przemion said...

:-)

jak już napisałaś, żyjecie tak jak chcecie, jak czujecie, po prostu w swoim świecie, i to jest najważniejsze... macie siebie, rozumiecie się, dogadujecie się, po prostu kochacie się, i tak powinno być...

wasze szczęście jest wyjątkowe i pielęgnujcie je...


WSZYSTKIEGO NAJLEPSZSZEGO!!!
z okazji rocznicy i tak po prostu...

jak już napisałaś wasza wspólna droga jest wyjątkowa, nic tylko pozazdościć

...a co do płyty Trannsów to będzie mega wypas! :-)))

100 lat...

niedziela, sierpnia 07, 2005 2:24:00 AM

 
Anonymous Anonimowy said...

Jesteście po prostu wyjątkowi.
Zyczę wam kolejnych cudownych, szcześliwych latek:)

niedziela, sierpnia 07, 2005 1:29:00 PM

 
Anonymous Anonimowy said...

Mieć kogoś kogo się kocha i być przez niego kochanym to największe szczęście na ziemi.
Czy wiecie, że jesteście szczęściarzami???:)...wiecie...:)
Najlepszego załogo!!!

poniedziałek, sierpnia 08, 2005 11:12:00 AM

 
Anonymous Anonimowy said...

No cóż rok razem, każdemu się może zdarzyć. Świat wewnątrz świata, życie...
Czekam na demówkę, by poszukać w okolicy miejsca na Wasze koncerty, żeby za daleko nie jeździć...

wtorek, sierpnia 09, 2005 9:12:00 AM

 

Prześlij komentarz

<< Home